Z najnowszego raportu BNP Paribas Real Estate Poland wynika, że w pierwszych trzech kwartałach br. odnotowano rekordowy popyt na magazyny wynoszący prawie 4,8 mln m kw. Analitycy firmy doradczej na rynku nieruchomości komercyjnych zwracają również uwagę na największy w historii ruch na budowach, na których toczyły się prace przy ponad 3,7 mln m kw. nowoczesnej powierzchni. Podobnie jak w minionych kwartałach, rozwój sektora i popyt na nieruchomości logistyczne napędzał e-commerce, a także firmy działające w obszarze logistyki i handlu.
Rynek jest rozgrzany do czerwoności. Magazynów buduje się i wynajmuje najwięcej w historii. I na razie nie przeszkadzają temu ani rosnące koszty pracy czy gruntów, ani trudności z dostępnością usług czy materiałów budowlanych. Coraz bardziej widać jednak, jaką rolę – szczególnie dla klientów z branży e-commerce – odgrywa dziś czas. Żeby zaspokoić ich potrzeby, deweloperzy odważniej sięgają po inwestycje w modelu spekulacyjnym, zwłaszcza w oczywistych lokalizacjach
mówi Igor Roguski, szef Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, BNP Paribas Real Estate Poland
Patrząc na projekty, które prowadzimy dla naszych klientów, możemy stwierdzić, że sektor przemysłowo-logistyczny okazał się odporny na kryzys wywołany epidemią koronawirusa. Co więcej, pandemia przyczyniła się do zwiększonej aktywności inwestycyjnej w zakresie centrów dystrybucyjnych, w kontekście wzrostu sektora e-commerce, w tym magazynów miejskich, w szczególności projektów SBU (Small Business Units) oraz obiektów ostatniej mili (last mile delivery).
Błażej Czwarnok, adwokat, counsel w praktyce nieruchomości warszawskiego biura Gide Loyrette Nouel
Widzimy cały czas wzrastające zainteresowanie inwestorów branżą logistyczną, w tym w relatywnie nowych formułach JV z deweloperami logistycznymi, pozwalających szerszemu gronu inwestorów na lokowanie kapitału w tego typu inwestycje
dodaje Błażej Czwarnok
Najlepsze wyniki w historii sektora i niesłabnące zainteresowanie magazynami oraz powierzchniami logistycznymi i przemysłowymi przekładają się na niski poziom pustostanów. W minionym kwartale oscylował on wokół 6 proc., w tym zanotował spadek w okolice 5 proc.
dodaje Igor Roguski
Na naszych oczach rodzi się q-commerce. Q od słowa quick, czyli szybkie zakupy przede wszystkim artykułów spożywczych, których pod drzwiami możemy się spodziewać w kilkanaście minut od złożenia zamówienia. Co ciekawe, to raczkujący rynek, na którym z jednej strony mamy międzynarodowe i polskie start-upy, jak również duże sieci handlowe. Duża konkurencja i niska marża sprawią, że kluczem do osiągnięcia sukcesu może okazać się wypracowanie odpowiedniego modelu logistyki
podkreśla Małgorzata Fibakiewicz, Dyrektor Business Intelligence HUB, BNP Paribas Real Estate Poland