Rynek przemysłowo-logistyczny bije kolejne rekordy. Na koniec drugiego kwartału deweloperzy pracowali przy projektach, które powiększą zasoby o ponad 3,3 mln mkw. nowoczesnej powierzchni. To wynik dotychczas niespotykany w ujęciu kwartalnym, albowiem powierzchni w budowie jest o prawie 34% więcej niż w kwartale pierwszym 2021 roku. Najwięcej buduje się dziś na Górnym Śląsku (ponad 584 tys. mkw.) i w strefie Zachód (ponad 522 tys. mkw.). Przy zachodniej granicy powstają także największe obiekty. To położone bezpośrednio przy drodze krajowej nr 24 centrum logistyczne Hillwood Rokitno (112,5 tys. mkw) oraz dziesiąte centrum logistyczne Amazona w Polsce (203,5 tys. mkw), które rośnie w Świebodzinie. W obiekcie, należącym do giganta sprzedaży internetowej, zainstalowano już ponad 3 tys. robotów. Otwarcie planowane jest we wrześniu, a obecnie trwa rekrutacja pracowników.
Kolejny kwartał w pandemii pokazuje, że magazyny i powierzchnie logistyczne nie tylko nie odczuły jej skutków, ale także dostały silny impuls do dalszego rozwoju. Stabilne fundamenty, przyspieszające zmiany na rynku e-commerce i nowe strategie korzystania z tego typu obiektów, w tym zmiany w łańcuchach dostaw, nearshoring czy zapotrzebowanie na mniejsze obiekty na terenach dużych aglomeracji piszą dla sektora optymistyczny scenariusz.
Igor Roguski, dyrektor Działu Powierzchni Magazynowych i Logistycznych, Europa Środkowo-Wschodnia, BNP Paribas Real Estate Poland
Sektor przemysłowo-logistyczny rozkwita, popyt jest silny, a znaczna część nowobudowanych obiektów ma już zabezpieczone umowy najmu. Więcej magazynów oznacza więcej miejsc pracy. Dziś jak na dłoni widać, że doświadczeni i wykwalifikowani pracownicy są na wagę złota, rynek wchłania ich natychmiastowo. Pracodawcy mocno ze sobą konkurują, nie tylko wynagrodzeniem, ale także podnoszeniem standardów pracy i różnymi pakietami benefitów.
Klaudia Okoń, Konsultant w dziale Business Intelligence Hub and Consultancy, BNP Paribas Real Estate Poland